www.kronikireichen.fora.pl

Silvia

Imię i nazwisko postaci: Silvia Reeds
Pseudonim: Sy
Data urodzenia i miejsce.
Wiek. 23 lata
Miejsce zamieszkania: Berlin, Niemcy
Imiona rodziców: Nina, Thomas
Dzieci: Przybrana córka Kathrina (Kathy) (15lat)
Stan cywilny: Wdowa
Zawód: Produkcja różdżek.
Status: Czysta krew.
Patronus: brak.
Bogin : Córka zamieniona w Inferiusa

Wygląd: Silvia to sympatyczna wysoka kobieta. Jest wysportowana. Nie jest zbyt szczupła ani otyła. Posiada naturalne kobiece kształty. Na jej pociągłej, brzoskwiniowej twarzy widnieje uśmiech. Ma dość duży nos, jednak współgra z całym wyglądem. Kiedy patrzysz w oczy Silvi widzisz ciepło i zrozumienie, które od niej bije. Jak na swój wiek, ma nieskazitelną cerę. Ma długie ciemne włosy, często lekko pofalowane. Nosi kolczyki bądź biżuterię swojej babci, gdyż sama nie zarabia wiele. Zawsze ubrana w kolorowe ubrania. Choć urodziła się w Berlinie urodę ma dosyć bałkańską.

Charakter: Sy to kobieta zjawiskowa. Potrafi przemilczeć cały dzień, aby na drugi wybuchnąć. Jest niecierpliwa i nerwowa, choć zdarza się, że potrafi okazać anielski spokój. Jest wyrozumiała i dobra. Kocha swoją uroczą córkę Kathrinę nad życie i potrafiłaby zabić dla jej dobra. Córka to jedyna osoba, która jej pozostała. Nadopiekuńcza Sy, nie dopuszcza myśli, że jej córka może rozmawiać z płcią przeciwną, a tym bardziej z mugolami. Nie przepada za nimi, gdyż nie wie o nich zbyt wiele. Można powiedzieć, że boi się ich. Jest ambitna i pracowita. Jeśli jednak uda ci się bliżej poznać Silvie okaże się wspaniałą przyjaciółką.

Historia: Silvia Urodziła się w czysto krwistej rodzinie, gdzieś za Berlinem. Ma starszą siostrę Dianę(35lat), która wolała życie u boku Czarnego Pana. Jej rodzice kochali ją. Miała dobre dzieciństwo. Silvia w Hogwarcie poznała wielu przyjaciół. Była przydzielona do Ravenclawu, a jej siostra do Slytherinu. Brała udział w walce o Hogwart. Musiała pokonać swoją siostrę, którą bardzo kochała. Ugodziła ją zaklęciem Petrificus Totales. Następnie deportowała się z nieruchomą siostrą do lasu, gdzie zostawiła ją przywiązaną do drzewa, aby nikomu nie zrobiła krzywdy. W szkole Magii poznała też przyszłego męża Arthura zaprzyjaźnili się na 3 roku. Arthur był od niej starszy o 3 lata. Po zdaniu szkoły zajęła się wraz z mężem produkcją różdżek dla Olivandera i innych sprzedawców. Dorobili się dość dużego majątku. Gdyż Arthur był też szmalcownikiem, o czym Silvia nie wie do dziś. Gdy już wszystko układało się idealnie. Niespodziewanie do jej drzwi zapukała Diana i poprosiła o zaopiekowanie się "Tym paskudnym bękartem". Silvia oczywiście przyjęła dziecko bez słowa. Chcąc wychować je, jak najlepiej, gdyż miała nadzieję, że to córka Diany. Od tego momentu nie miała żadnego kontaktu z siostrą. Toteż Kathy nie poznała jej. Sy była wniebowzięta, miała wszystko o czym marzyła. Kochającego męża, słodką córkę, dobrą pracę. Brakowało jej tylko kontaktu z siostrą. Arthur też cieszył się z nowego domownika, kochał ją jak swoje dziecko, jednak Kathy wyglądem przypominała trochę Dianę. Jednak wszystko co dobre kiedyś się kończy. Pewnego burzowego dnia Arthur wyszedł prawdopodobnie znaleźć łuskę Chimery. Gubiły je zawsze w takie dni. Jednak już nie wrócił. Ministerstwo nie powiedziało całej prawdy małżonce. Stwierdzili, że powodem zgonu był upadek z miotły. Sy szukała prawdy, ale na próżno. Nie pogodziła się ze śmiercią małżonka. Wciąż wierzy, że wróci. Sy wysłała wysłała Kathy do Beauxbatons, tak jak prosił ją Arthur. Dziewczynka uczyła się z początku śpiewu i tańca, gdyż o to prosiła ją matka. Gdy miała 11 lat zaczęła normalny tryb nauki. Sy jest dumna z córki. Choć widać często, że zmusza ją do nauki i przekłada swe ambicje na drobne ramionka Kathy, ale nigdy nie chciała dla niej źle. Silvia dowiedziała się o śmierci Arthura, od aurora Toma. Arthur był śmierciożercą. Co wstrząsnęło Sy do tego stopnia, że chciała zabić własną siostrę. Silvia znalazła ukojenie w ramionach Toma. Mężczyzna spodobał jej się nie nażarty.

Silvia